Gdynia rozbłysła tysiącami świątecznych światełek
Mają kształt żagli, łabędzia, renifera, gwiazdki, czy łódki. Są też świetlne sznury i akcenty marynistyczne. 6 grudnia Gdynia uruchomiła lawinę świątecznych iluminacji. Całe miasto już rozbłysło, a to wszystko podczas gdyńskich Mikołajek. Tego wieczoru na mieszkańców czekało jednak o wiele więcej atrakcji. A miasto odwiedził najbardziej wyczekiwany gość – Święty Mikołaj.
Wczoraj świąteczne iluminacje rozświetliły Oksywie, Obłuże i Pogórze. Dziś rozbłysła już cała Gdynia.
- Ozdabiamy nasze domy, a miasto, to właśnie taki nasz wspólny dom. Stąd troszczymy się też o to, żeby ta miejska iluminacja przypominała o Świętach i tworzyła tę cudowną, przedświąteczną atmosferę - mówi Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.
Miasto zyskało świąteczny klimat podczas tradycyjnych gdyńskich Mikołajek. Impreza odbyła się w środę, 6 grudnia, na placu Grunwaldzkim. Była skierowana głównie do rodzin i dzieci. Dla najmłodszych przygotowano tam wiele atrakcji. Dzieci, wspólnie ze śnieżynkami i aktorami Grupy Teatralnej Scena 138, oczekiwali przybycia Świętego Mikołaja. Żeby umilić im ten czas, artyści uczyli najmłodszych układów choreograficznych i piosenek, które miały przywołać tego najbardziej oczekiwanego gościa. Był też wyjątkowy koncert. Publiczność zgromadzoną pod sceną rozgrzewały piosenki dziecięcego zespołu Arka Noego.
W ten grudniowy wieczór nie zapomniano o podgrzaniu atmosfery również poza sceną. Tam uczestników rozgrzewała gorąca czekolada. Nie zabrakło też słodkich upominków i niespodzianek.
Relacja filmowa
Tuż przed godz. 18.00 na scenie pojawił się najbardziej wyczekiwany przez maluchy gość - Mikołaj. Potem, Święty wraz z prezydentem Gdyni Wojciechem Szczurkiem, złożyli zebranym świąteczne życzenia i uruchomili świetlne iluminacje w mieście. Na koniec niebo rozjaśnił wyjątkowy pokaz sztucznych ogni.
Relacja zdjęciowa
Motywem przewodnim miejskich iluminacji są, jak co roku, gdyńskie żagle i akcenty marynistyczne. Na placu Grunwaldzkim rozbłysły też ozdoby o kształtach m.in.: łabędzia, renifera, czy łódki.
A gdzie można zobaczyć pozostałe iluminacje?
Żagle witają gości na wjeździe do miasta od strony Sopotu. Światełka rozbłysły również w Orłowie, na Wzgórzu św. Maksymiliana, na ulicy Świętojańskiej i ulicy Starowiejskiej, na placu Kaszubskim, na Węźle Żołnierzy Wyklętych i na rondzie przy placu Konstytucji. Ozdobami iluminacyjnymi tradycyjnie jest też oświetlona fontanna na skwerze Kościuszki, a przed gdyńskim InfoBoksem błyszczy dekoracja w formie kuli origami.
5 grudnia iluminacje imitujące żagle rozświetliły też Obłuże, Pogórze i Oksywie. I tak ma być już co roku.
- Ozdabiamy nasze domy, a miasto, to właśnie taki nasz wspólny dom. Stąd troszczymy się też o to, żeby ta miejska iluminacja przypominała o Świętach i tworzyła tę cudowną, przedświąteczną atmosferę - mówi Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.
Miasto zyskało świąteczny klimat podczas tradycyjnych gdyńskich Mikołajek. Impreza odbyła się w środę, 6 grudnia, na placu Grunwaldzkim. Była skierowana głównie do rodzin i dzieci. Dla najmłodszych przygotowano tam wiele atrakcji. Dzieci, wspólnie ze śnieżynkami i aktorami Grupy Teatralnej Scena 138, oczekiwali przybycia Świętego Mikołaja. Żeby umilić im ten czas, artyści uczyli najmłodszych układów choreograficznych i piosenek, które miały przywołać tego najbardziej oczekiwanego gościa. Był też wyjątkowy koncert. Publiczność zgromadzoną pod sceną rozgrzewały piosenki dziecięcego zespołu Arka Noego.
W ten grudniowy wieczór nie zapomniano o podgrzaniu atmosfery również poza sceną. Tam uczestników rozgrzewała gorąca czekolada. Nie zabrakło też słodkich upominków i niespodzianek.
Relacja filmowa
Tuż przed godz. 18.00 na scenie pojawił się najbardziej wyczekiwany przez maluchy gość - Mikołaj. Potem, Święty wraz z prezydentem Gdyni Wojciechem Szczurkiem, złożyli zebranym świąteczne życzenia i uruchomili świetlne iluminacje w mieście. Na koniec niebo rozjaśnił wyjątkowy pokaz sztucznych ogni.
Relacja zdjęciowa
Motywem przewodnim miejskich iluminacji są, jak co roku, gdyńskie żagle i akcenty marynistyczne. Na placu Grunwaldzkim rozbłysły też ozdoby o kształtach m.in.: łabędzia, renifera, czy łódki.
A gdzie można zobaczyć pozostałe iluminacje?
Żagle witają gości na wjeździe do miasta od strony Sopotu. Światełka rozbłysły również w Orłowie, na Wzgórzu św. Maksymiliana, na ulicy Świętojańskiej i ulicy Starowiejskiej, na placu Kaszubskim, na Węźle Żołnierzy Wyklętych i na rondzie przy placu Konstytucji. Ozdobami iluminacyjnymi tradycyjnie jest też oświetlona fontanna na skwerze Kościuszki, a przed gdyńskim InfoBoksem błyszczy dekoracja w formie kuli origami.
5 grudnia iluminacje imitujące żagle rozświetliły też Obłuże, Pogórze i Oksywie. I tak ma być już co roku.