Place zabaw z marzeń młodych gdynian
Mają zachęcać do aktywności, pobudzać zmysły ale niekoniecznie muszą być kolorowe. Powinny się na nich znajdować m.in. trampoliny, domki na drzewie, parki linowe czy bębny. Tak zdaniem gdyńskich uczniów wyglądałyby wymarzone place zabaw. Ich projektom, które młodzież stworzyła podczas warsztatów planowania przestrzeni miejskiej, przyglądali się dziś przedstawiciele władz miasta z prezydentem Wojciechem Szczurkiem na czele.
Projekty placów zabaw ze snów stworzyli uczniowie 5 i 6 klasy z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 3 na Dąbrowie. Przygotowali cztery pomysły w formie prac 3D – każdy był dostosowany do innej przestrzeni: leśnej, wodnej, piaszczystej oraz parkowej. A wszystko podczas specjalnych warsztatów z planowania przestrzeni miejskiej, które odbyły się w listopadzie w Centrum Aktywności Rodziny w ramach obchodów 30. rocznicy uchwalenia Konwencji o prawach dziecka. Wtedy w spotkaniu z młodzieżą uczestniczył wiceprezydent Marek Łucyk, który opowiedział, jak w praktyce przebiega proces projektowania.
Na koniec warsztatów młodzi gdynianie spisali swoje spostrzeżenia na temat planowania przestrzeni placów zabaw. Zwrócili oni uwagę na to, że niekoniecznie muszą być one kolorowe i w tradycyjnej formie, mają też zachęcać do aktywności, pobudzać zmysły, być bezpieczne, ale i intrygujące, a także dostępne dla różnych grup wiekowych i osób z niepełnosprawnościami. Młodzież oczekuje również wyzwań oraz atrakcji o różnym stopniu trudności. Na wymarzonym placu zabaw według uczniów powinny się znaleźć: duże okrągłe huśtawki, tyrolki, zjeżdżalnie tuby, karuzela, park linowy, ścianki wspinaczkowe, trampoliny, duże cymbałki, bębny, piaskownica, fortepian na podłodze, woda, domek na drzewie, poidełko, patyki na szałas, ławki, łąka kwietna, gra w klasy oraz kosze na śmieci segregowane.
Dzisiaj projektom stworzonym przez młodych gdynian przyglądali się przedstawiciele władz miasta, na czele z prezydentem Wojciechem Szczurkiem. Natomiast uwagi na temat wyglądu placów zabaw trafiły na ręce wiceprezydenta Marka Łucyka, który odpowiada za miejskie inwestycje. W imieniu gdyńskich uczniów prace przedstawiła Beata Szadziul, naczelnik Wydziału Polityki Rodzinnej Urzędu Miasta Gdyni.