Gdynia dzieciom na 40. Festiwalu Filmowym w Gdyni!

Tegoroczny program wzbogacą ponadto warsztaty filmowe dla młodych widzów, m.in. dotyczące realizacji filmu animowanego i krótkiej fabuły, obejmujące przygotowanie scenariusza, zadania aktorskie, elementy pracy nad zdjęciami, dźwiękiem i montażem. Organizatorzy zapowiadają również konkursy oraz spotkania z twórcami prezentowanych filmów.

W ramach sekcji będzie można obejrzeć m.in. zrekonstruowany cyfrowo film animowany Leszka Gałysza "Jacek i Placek" z muzyką Lady Pank, "Koniec wakacji" Stanisława Jędryki, "Przyjaciel wesołego diabła" Jerzego Łukaszewicza, "Kłamczucha" Anny Sokołowskiej według powieści Małgorzaty Musierowicz, "W pustyni i w puszczy" Gavina Hooda. Festiwal Filmowy w Gdyni będzie również okazją do zapoznania się z najnowszym, mało znanym dorobkiem polskiej animacji, wśród tytułów odcinki nowych seriali: "Agatka", "Mami Fatale", "Bear Me", "Kuba i Śruba", "Hip-Hip i Hurra", a także odcinki poznańskiej serii "Baśnie i bajki polskie". W programie Gdynia dzieciom znalazł się także nagradzany na licznych festiwalach film Joanny Jasińskiej "To pewna wiadomość" według bajki Andersena, animowana kolęda "Trzej Królowie"Anny Błaszczyk, najnowsza animacja klasyka polskiego filmu dziecięcego Wiesława Zięby "Żubr Pompik", oraz egzotyczne filmy dla widowni od 10. roku życia z Indii, Iranu oraz Chin. Organizatorzy zapowiadają również konkursy oraz spotkania z twórcami prezentowanych filmów.

Sekcja Gdynia dzieciom po raz drugi jest realizowana przez Stowarzyszenie Filmowców Polskich, przy wsparciu finansowemu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

- Uważam, że każdego roku Gdynia Dzieciom ma większe znaczenie niż miała w roku ubiegłym - mówi Andrzej Jasiewicz, Przewodniczący Koła Realizatorów Filmów dla Dzieci i Młodzieży SFP. - W ciągu ostatniego 10-lecia zostało wyprodukowanych zaledwie kilka kinowych filmów dla dzieci i młodej widowni. Wszyscy wiedzą, że aby dotrzeć do młodych ludzi z ich współczesnymi, poważnymi problemami, trzeba szukać komunikatu audiowizualnego. I niekoniecznie, żeby była to po raz kolejny globalna produkcja amerykańska. W Gdyni pokazujemy zarówno filmy polskie, jak i propozycje ze świata, aby wskazać dzieciom inne horyzonty, inną kulturę od tej, która ich zalewa wokół.

Gdynia Dzieciom to tak naprawdę kropla w morzu potrzeb, ale dobrze, że odbywa się co roku i jest wspierana przez prezydenta miasta Wojciecha Szczurka i Pomorską Fundację Filmową. Stowarzyszenie jest obecnie najważniejszą instytucją wspierającą film dla dzieci. Co roku przyjeżdżają do Gdyni najważniejsi twórcy tych filmów, którzy rozumieją wagę tego problemu. Poza festiwalem Ale Kino! w Poznaniu jest raptem kilka takich imprez. Cały czas mamy nadzieję, że znajdziemy ścieżkę do tego, by zachęcić instytucje, aby podjęły wyzwanie realizacji filmu dla młodej widowni.

Dyrektor artystyczny Festiwalu Filmowego w Gdyni, Michał Oleszczyk, podkreśla: Gdynia Dzieciom to wspaniała inicjatywa i powód do wielkiej radości dla mnie o tyle, że sekcja ta spełnia rolę edukacyjną, kształcąc kolejne pokolenia twórców i kinomanów. Bogactwo tegorocznego programu naprawdę robi wrażenie, a ja mogę tylko żałować, że ten ‘dorosły’ festiwal pochłania mnie tak bardzo, że nie będę mógł śledzić wszystkich pokazów i warsztatów. Zeszłoroczny widok pełnej sali dzieciaków czekających na film otwarcia napełnił mnie radością nieporównywalną nawet z najbardziej uroczystymi pokazami innych sekcji FFG.